Wakacje 2018 - Praga #2

Cześć Wszystkim! Jak u Was zakończyły się wakacje? Ja właśnie wróciłam ze swojego urlopu- stąd też dzisiejszy post- trochę inny niż zwykle, jednak po powrocie lubię się z Wami dzielić tak pięknymi widokami czy miejscami. 

W tym roku zrezygnowaliśmy z wakacji polegających na leżeniu na plaży i opalaniu się, a postanowiliśmy na ponowne odwiedziny, ulubionej przez Nas Pragi. 

Zakładam, że większość z Was już miała przyjemność zwiedzać to piękne miasto. Dzisiaj przedstawię Wam to co dla mnie jest najważniejsze podczas zwiedzania i jak wtedy wygląda moja szafa i walizka?? :) 

Zacznijmy od tego, że uwielbiam zwiedzać miasta, podziwiać architekturę, poznawać nowe zabytki czy miejsca. Praga jest idealnym kierunkiem dla osób takich jak ja. 

Pierwszy  raz miałam okazję poznać tą, jakże bliską Nam kulturę, dokładnie 3 lata temu. W tą jesień wróciliśmy tam z Jakiem i w ogóle nie jesteśmy rozczarowani.

Po pierwsze, jak podróżowaliśmy? - W obie strony zdecydowaliśmy się na transport FlixBus-em, który w tą i z powrotem, dla dwóch osób wychodzi w bardzo atrakcyjnych cenach. 

Jaki hotel? - Skorzystaliśmy z oferty jaką dysponuje biuro podróży, w którym pracuję. Także podróżowaliśmy z TUi do hotelu Kinsky Garden. Który jest idealną bazą wypadową do zwiedzenia całego miasta. Widok z okna rozpościera się na cudowne ( i olbrzymie) wzgórze Petrin (niesamowite miejsce, pełno w nim krętych i stromych ścieżek, ławek, lasów i sadów ), a do samego Mostu Karola, Placu Wacława czy zamku na Hrdczanach mamy kilkanaście minut spacerem. 

A więc lokalizacja? - Do wspomnianego placu Wacława, na którym znajdziemy wszystko to co kobiety lubią najbardziej (czyli pełno sklepów i sklepików), niezliczoną ilość kawiarni i restauracji, w których dostaniemy wszystko od lokalnej kuchni po orientalną czy 'klasycznego' fast fooda. W okolicy hotelu (spacer do 5-10 minut) znajdziemy pełno restauracyjek czy minimarketów, w których możecie kupić artykuły spożywcze czy - najważniejsze! - pamiątki. 

Jedzenie? - razem z Jackiem uwielbiamy próbować lokalnych potraw, smakować tutejszej kuchni. W tym roku wszystko sobie delikatnie urozmaiciliśmy. Postawiliśmy na znaną i lubianą restaurację V Cipu - aby zjeść tam dania lokalne, a także wyskoczyliśmy na pizzę czy dosyć amerykańskie skrzydełka z frytkami. Jedzenie w takich miejscach jak KFC czy McDonald podczas wakacji całkowicie odpada. 

Moja walizka? - Dziewczyny podczas pakowania jestem bardzo, ale to bardzo oszczędna i rzeczowa. Zwiedzając, będąc cały dzień na nogach - najczęściej bardzo aktywnie- muszę mieć w walizce rzeczy lekkie, miękkie i przede wszystkim praktyczne. Nie należę do tych dziewczyn, które zabierają ze sobą całą możliwą kosmetyczkę czy 10 rodzai bluzek i spodni. Obowiązkowo spodnie dresowe, jeansy, kilka koszulek i oczywiście okrycie wierzchnie. Na nogach zawsze mam sprawdzone buty - najczęściej są to adidasy. A makijaż, to krem nawilżający, delikatnie bronzer na policzkach i rzęsy, nie zapominając oczywiście o rozświetlaczu. 

To wszystko w niesamowicie dużym skrócie. Zostawiam dla Was kilka zdjęć. A jak u Was wygląda pakowanie się i przede wszystkim tegoroczne, kończące się już wakacje? :) 

2016...

Jeszcze obecny 2015 rok za chwilę się skończy, a my wejdziemy w nowy - lepszy- 2016! 

Jak co roku przychodzę do Was z postem podsumowującym cały rok, zestawienie stylizacji, nowości, nowe przygody, publikacje, wszystko co się zdarzyło w jednym (za małym) wpisie. A 2015 rok obfitował w wiele pięknych chwil. 

W tym roku dokonało się wiele pozytywnych zmian na blogu, powstałe nowe - stałe- wątki, coraz więcej zaczęłam publikować wpisów urodowych, a nawet pojawił się stały cykl o paznokciach 'lakiero- mania Secret Garden'. Moja lakieromania znajduje teraz swoje ujście. Z nowości, które mogliście obserwować w tym roku to małe zmiany wyglądu bloga, ale przede wszystkim sporo nowych współprac, z których bardzo się cieszę i mam nadzieję, ze w nadchodzącym roku będą jeszcze lepsze. Secret Garden stał się główna twarzą radomskiej pracowni krawieckiej Studio KA, której projekty zachwycały Was cały czas, a moje małe pomysły również były wykorzystywane podczas szycia, co napawało mnie wielką radością ;) Jednak jednym z największych sukcesów blogowo modowych był udział w sesji zdjęciowej dla mojego ulubionego (zbieranego od pierwszego polskiego wydania) magazynu InStyle- niesamowita przygoda, którą będę wspominać do końca życia! Pojawiły się również publikacje na eradomiance, wywiad podczas kolejnego już spotkania radomskich blogerek dla Radia Rekord, a także specjalny wywiad dla Radia Plus (za który dziękuję Weronice i oczywiście Kubie za rozmowę ;p), zostałam również wyróżniona przez portal ModnaPolka- profilem Exclusive, z którym jestem związana od samych początków bloga. Każdy z sukcesów czy ten mniejszy czy większy, ma dla mnie ogromne znaczenie i odznacza się na blogu!

Jednak 2015 rok, to nie tylko sukcesy bloga, ale także moje prywatne, od czerwca jestem posiadaczką licencjata z filologi polskiej, co napawa mnie ogromna radością i dumą! A także wiele innych, które jednak zostaną ze mną ;) 

W nadchodzącym 2016 roku życzę Wam moi Kochani szczęści, pomyślności, miłości i spełnienia marzeń. A także wiernych czytelników i cudownych stylizacji każdego dnia ;) Dziękuję Wam również za kolejny rok, bez Was blog nie byłby na tym poziomie, na którym właśnie się znajduje! 

Buziaki i do zobaczenia! 

2015...

Kolejny rok za Nami, za kilka godzin wejdziemy w nowy i miejmy nadzieję cudowny rok - 2015! Sylwester to jedyna taka noc w roku, jedna taka zabawa, moc życzeń, tańca, szaleństw, szampana i postanowień. Wyjątkowo zdecydowałam się sporządzić listę postanowień noworocznych, postaram się spełnić wszystkie z nich :) 

Koniec bieżącego roku to także czas podsumować, refleksji o tym co było co chcielibyśmy zmienić, a może też wszystko jest idealnie. Dla bloga był to rok pełen pracy, nowych wyzwań i osiągnięć. Blog cały czas rośnie i pnie się w górę. Do tegorocznych sukcesów mogę zaliczyć współprace z cudownymi markami, wypuszczenie do sprzedaży, wraz z Madzią z Madeleine Jewellery zaprojektowanej przeze mnie kolekcji bransoletek, współorganizowanie pierwszego w Radomiu spotkania blogerek, udział w akcji #friendsie #somersby, wywiad w lokalnej gazecie i wiele wiele innych mniejszych i większych sukcesów. Dziękuję Wam wszystkim, że byliście ze mną przez ten cały rok, bez Was- moich czytelników- Secret Garden nie osiągnął by tego wszystkiego :) 

W zbliżającym się już ogromnymi krokami nowym, 2015 roku życzę Wam wielkich sukcesów, wiernych czytelników, cudownych stylizacji i uśmiechów każdego dnia!! 

Wszystkie moje stylizacje w jednym miejscu, w jednym poście, która z nich najbardziej zapadła Wam w pamięci, która jest Waszą ulubioną ? ;)

2014...

Kochani dzisiaj Sylwester, noc szampańskiej zabawy, ale też podsumować mijającego roku, wspomnień. Przygotowałam dla Was mix zdjęć rocznych i szybki skrót moich zestawów z całego roku. A co do świętowania, jak spędzacie tą jedyna w swoim rodzaju noc w roku? Macie jakieś postanowienia noworoczne, rzeczy, które chciałybyście/chcielibyście zmienić, by był jeszcze lepszy? Ja mam takich kilka , jednak nie powiem tego teraz, zatrzymam dla siebie, by się mogło spełnić.

Życie mojego bloga mogę porównać do kiełkującej roślinki, która ciągle pnie się w górę, chcąc urosnąć jak najwyżej. Tak też było przez cały rok, był on zdecydowanie inny, obfitujący w wydarzenia. Kilka współprac, otwarcia sklepów, wywiad w radiu, własny cykl modowy w gazecie, konkursy. Mogę sobie tylko życzyć, coraz większych sukcesów.

Anniversary...

Kochani dzisiaj mija dokładnie 2 lata od pierwszego opublikowanego post! Czas minął niesamowicie szybko, nawet się nie obejrzałam, jak moja przygoda z liceum dobiegła końca, najdłuższe wakacje i zaczęły się studia, gdzie pierwszy rok, tez mam już za sobą. Nie mogę ukrywać, że ten rok był obfitujący w różnego rodzaju doświadczenia, ale przede wszystkim w liczne sukcesy. Poczynając od konkursu "Style &Fun Fashion Show", obecność w "In Style Magazine", sesja w radomskim "Ok! Magazyn", z którym potem udało mi się nawiązać współpracę, która okazała się bardzo owocna i przede wszystkim była świetną zabawą. Kończąc na wywiadzie w radiu czy nawiązanych współpracach ze stronami internetowymi czy nowo rozwijającymi się sklepami odzieżowymi czy zwycięstwie i pojawieniu się w "Słonecznej TV" (radomskiej telewizji lokalnej). Oczywiście, nie mogę zapomnieć o sukcesach osobistych w przeciągu tego roku:) Od czerwca 2012 roku powstało 57 postów pełnych stylizacji, nowości i nie tylko. Wszystko to dzięki, moim fotografom, bez których zdjęcia do żadnej ze stylizacji by nie powstały i Wam-- moim czytelnikom, obserwatorom i fanom, którym GORĄCO DZIĘKUJĘ.

Na sam koniec zapraszam Was na WYPRZEDAŻ SZAFY i do odwiedzin, a nawet do polubienia mnie na Facebook-u, by za rok, było Was jeszcze więcej.