Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cykl. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cykl. Pokaż wszystkie posty

środa, 9 marca 2016

lakiero- mania #9 Cuccio...




Dzisiejsza 'lakiero- mania' to cztery cudowne kolorki Cuccio. Muszę Wam przyznać, że uwielbiam te lakiery, jedne z moich ulubionych - genialne brokaty, piękne odcienie!! 
Ostatnio do mojej kolekcji dołączyły dwa pudełeczka Match Makers, z czterema niezwykłymi kolorami. 
W jednym z nich jestem szczególnie zakochana, od momentu, w którym go zobaczyłam, musiałam go mieć, po pierwsze świetna nazwa, a po drugie te drobinki zanurzone w czystej czerni- cudo!! Mowa o Big Bang Theory
Dwie kolejne buteleczki to czerwony i srebrny brokat, który pokrywa całego paznokcia, nie są topami, które trzeba nakładać na inny kolorek, pięknie same kryją. 
A na samym końcu, niezwykle żywy odcień różu! 
Połączenie ekstremalne, bardzo błyszczące, ale wiecie, że uwielbiam błyskotki w lakierach, a tym bardziej od Cuccio
Od strony technicznej: pędzelek już znacie, odpowiednio szeroki, płaski, bardzo dobrze kryjący płytkę paznokcia. Co ważne, włosie pędzelka nie jest powyginane na wszystkie strony, co bardzo często się zdarza w przypadku brokatowych lakierów.  Cuccio ma niesamowite krycie i przyczepność, chodzę z nimi na paznokciach nawet ponad tydzień i nic, a funkcjonuję normalnie- uwielbiam je ;) 
Wracając do nazw, te jak zawsze mnie zachwycają, już Wam mówiłam, że uwielbiam te buteleczki, które posiadają swoje własne, unikalne nazwy, tutaj każda zadziwia ;) 
Przygotowałam dla Was kilka propozycji manicure z Cuccio, mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Prz propozycji z serduszkami wykorzystałam szablony z Sephora, które szczerze mówiąc, nie są zbyt dobre, odchodzą z lakierem (trzeba bardzo długo czekać, aby tego nie zrobiły), i rozciągają wzór... 


Lakiery do kolekcji: 
SWEET TREAT - KLIK
VEGAS VIXEN - KLIK
BIG BANG THEORY - KLIK
MANHATTAN MAYHEM - KLIK 

Szybko szybko wskakujcie na stronę Cuccio i sprawdźcie najnowsze promocje ;) 




piątek, 19 lutego 2016

lakiero mania #7- Mistero Milano...


 Kolejna odsłona 'lakiero mani Secret Garden'. Niezmiernie mnie to cieszy, że spodobał Wam się cykl lakierowy :) Dzisiaj mała prezentacja lakierów od Mistero Milano. Do mojej kolekcji dołączyły 3 śliczne kolorki, które idealnie pasują na każdą okazję, a także świetnie komponują się ze sobą. 
Jednak na początku kilka słów wstępu. Jestem pewna, że znacie Mistero Milano, posiadają bardzo bogatą ofertę, nie tylko dla fanek zwykłych lakierów do paznokci, ale także hybrydowych czy żelowych. Wejdźcie na stronę, a znajdziecie coś dla siebie ;) 
Wspomniane wcześniej kolorki to: 
Autumn Morning  8655  KLIK
Cobalt Intrigue 8693    KLIK
Butterfly's Touch  8685  KLIK
Jestem z nich bardzo zadowolona, po pierwsze pędzelek! Idealna szerokość i grubość, bardzo ładnie rozprowadza lakier po płytce paznokcia, nie zostawia smug i nie zamazuje już położonej warstwy. Wszystkie kolorki są bardzo fajnie napigmentowane, dzięki czemu już jedna warstwa pokrywa paznokcia. Zaskoczeniem był czas, w którym wysychają- błyskawicznie :) 
Oczywiście w swoim manicure zastosowałam bazę i top coat. 
W paczuszce otrzymałam również kilka próbek perfumowanych kremów do rąk, które są niezbędnym elementem w codziennej pielęgnacji moich dłoni i paznokci. Kremy oprócz zniewalającego zapachu bardzo szybko wchłaniają się w dłonie i nawilżają, jedna saszetka starczyła mi na trzy smarowania. Moje dłonie były wręcz jedwabiste- naprawdę polecam ;) 
A na sam koniec lakierki na pazurkach, przez ostatnie dwa tygodnie działałam tylko na trzech kolorach Mistero Milano. W pierwszej wersji postawiłam na klasyczne kropki, natomiast w drugiej przetestowałam nową płytkę do stempli, jak oceniacie efekt końcowy? ;) 






czwartek, 7 stycznia 2016

lakiero- mania #5 Cuccio...

 Pierwszy w Nowym Roku post z serii 'lakiero- mania Secret Garden' z moją sylwestrową i nie tylko propozycją manicuire od Cuccio. Chciałam Wam dzisiaj pokazać jeden z zestawów marki Cuccio, teraz w promocji, na stronie znajdziecie sam lakier -> klikamy tu. Jestem wielką fanką lakierów tej marki, intensywność kolorów i ich wybór jest zachwycający, a do tego według mnie mają najlepsze lakiery brokatowe! 
W dzisiejszej odsłonie 'lakiero mani' zestaw zmatowiony. Chciałam jeszcze bardziej uwydatnić delikatny błysk-  fioletowe drobinki, dlatego zmatowiłam piękny granat. Brokatowy fiolet to lakier transparentny z dużymi drobinkami i brokatem, malując nim paznokcie nie potrzebujemy lakieru bazowego. Co sądzicie o takim połączeniu? 
O lakierach Cuccio od strony technicznej pisałam już wcześniej, ale wspomnę jeszcze raz o pędzelkach, które są rewelacyjne, płaskie i szerokie, już jedna warstwa lakieru świetnie pokrywa całą płytkę. Granat bez matu zobaczycie już niedługo w nowych postach :) 
Który z prezentowanych dwóch zestawów Cuccio bardziej Wam się podobał? 
Poprzedni- klikamy





czwartek, 15 października 2015

lakiero-mania #1...



Witajcie Kochani, dzisiaj przychodzę do Was z postem rozpoczynającym cykl/ serię wpisów o moich nowościach lakierowych i pazurkowych wymysłach ;)
W pierwszej odsłonie 'lakiero-mani' przedstawię Wam kilka nowości i moje pazurki sprzed półtora miesiąca. Ci, którzy śledzą mojego bloga dobrze wiedzą, że z domu mogę wyjść bez makijażu, jednak nie ruszę się bez umalowanych paznokci.
Pazurki maluję sama, wzorki, które czasami się na nich pojawiają, również tworzę samodzielnie ;)
W codziennej pielęgnacji paznokci, całych dłoni używam kremów nawilżających i balsamów do skórek i paznokci, jeśli chodzi o manicure, a także pedicure zawsze nakładam bazę, którą jest odżywka, a na sam koniec top coat :)
Dzisiejsze pazurki to seria błysków i po raz pierwszy testowany top coat matowy od Lovely, który powiem Wam szczerze jest rewelacyjny, kosztował niewiele - 7,19- a sprawował się rewelacyjnie, paznokcie nie traciły 'matowości' i utrzymywał się ponad 5 dni na paznokciach. W przeciwieństwie do matowego lakieru z Wibo, który dosyć szybko traci swoją 'matowość'.
Z dzisiejszej serii muszę jeszcze pochwalić lakier AllePaznokcie - ciemny top, który równie dobrze nadaje się jako lakier, dwie warstwy tworzą piękny szary odcień- jako jeden z nielicznych lakierów z drobinkami przy zmywaniu nie uszkadza płytki paznokcia i bez problemu schodzi razem ze zmywaczem.
Na sam koniec kilka nowości- najnowsze zakupy na Kosmetyki z ameryki :) Których efekty pokaże już w następnej odsłonie :)
Mam nadzieję, że pomysł na serię wpisów Wam się spodobał, czekam na Wasze opinie ;*