Wish list from Dresslink...

Wiecie, że uwielbiam zakupy przez internet, niedawno buszując po stronach, szukając czegoś fajnego na lato natknęłam się na stronę Dresslink. 

Wybór modeli jest niesamowity, można przebierać i przebierać. Bardzo fajnym i zachęcającym akcentem są ceny. Na Dresslink oprócz odzieży znajdziecie również obuwie i torebki, a także kostiumy kąpielowe ;) 

Przygotowałam dla Was krótką listę rzeczy, które najbardziej przykuły moją uwagę, pozwolę sobie zaznaczyć, ze jest tego o wiele więcej, jednak wybrałam te najbardziej interesujące. 

Na liście są sukienki, bajeczny kombinezon, koszule, dziewczęcy sweterek z koronką, bluza i koszulka. Nie mogło również zabraknąć szortów. Ciekawym rozwiązaniem, są według mnie, długie spodnie z cienkiego lejącego materiału, na Dresslink znajdziecie kilka takich modeli w przeróżnych kolorach. 

Delia- kolekcja lato 2015...

Dzisiaj kolejny post kosmetyczny :) Już oficjalnie mamy lato, dlatego czas na zmianę makijażu na lżejszy, delikatniejszy. Zaprezentuję Wam najnowszą letnią kolekcje kosmetyków marki Delia "No make up". Dominują w niej delikatne odcienie różu i brzoskwini. Na całą kolekcję składają się wielofunkcyjne palety do policzków, subtelne cienie do powiek, lakiery do paznokci, niesamowicie kremowe szminki do ust i błyszczyki :) Zapraszam do lektury ;) 

Otwarcie FemeStage...

red. wSensie.pl

Różnego rodzaju modowe eventy to świetne przygodny i niesamowicie miłe aspekty bycia blogerką :) W poprzedzający Nas weekend miałam przyjemność wziąć udział w otwarciu najnowszego butiku w Radomskiej Galerii Słonecznej, mowa o FemeStage Evy Minge. Przyznam, że jestem bardzo mile zaskoczona całą kolekcją, butik aż kipi od perełek, które od razu chciałoby się mieć w szafie, począwszy od 'zwykłych' t-shirtów po eleganckie sukienki czy żakiety :) Na uroczystym otwarciu gościła sama projektantka, która z chęcią pozowała do zdjęć z fanami, blogerkami ;) czy też swobodnie udzielała wywiadów. W butiku nie byłam sama, radomskie blogerki stworzyły zgrane trio: Emilia (KLIK) i Karolina (KLIK). 

Zapraszam Kochani do krótkiej fotorelacji i od razu przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale mój aparat był w tym dniu niedyspozycyjny, dlatego wykorzystałam telefon, a za resztę dziękuję Emilce i agencji wSensie.pl i samym organizatorom otwarcia ;) 

eOkulary...

Witajcie Kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym odmienionym postem, tym razem, chciałam zaprezentować Wam moją skromną kolekcję (chyba mogę już użyć tego słowa) okularów przeciwsłonecznych, które pochodzą ze sklepu internetowego eOkulary.

W moje rączki trafiło już kilka cudownych par, jednak wybór i paleta jest wręcz nieograniczona ;) Ale po kolei, poniżej zaprezentuję Wam każdą z par, ostatnio do znanej już Wam czwórki dołączyły dwie nowe, które już niedługo zobaczycie w stylizacjach ;) 

Okulary przeciwsłoneczne  w sklepie eOkulary posiadają Atest CE, filtr ultrafioletowy, niezwykle dobrą ochronę przed światłem słonecznym, filtr UV 400. Robiąc zakupy w sklepie eOkulary, wraz z Naszą wybraną parą dostaniemy woreczek ochronny i ściereczkę czyszczącą, dzięki której zawsze możemy przetrzeć Nasze okulary. Współpraca z firmą eOkulary to czysta przyjemność, okulary są niezwykle dobrej jakości, znanych firm,  na przesyłkę czeka się dosłownie chwilę;) 

Firma istnieje od 1997 roku (także jest już pełnoletnia ;) ), a paleta modeli jest niewyobrażalnie bogata, znajdziecie tam idealne modele damskie, męskie, dziecięce. Kategoria są przeróżne, możecie wybrać polaryzacyjne, sportowe (bardzo przydatny podział na sporty letnie i zimowe). 

eOkualry to niezwykle prężnie działająca firma zajmująca się sprzedażą okularów przeciwsłonecznych w Polsce. 

Zapraszam do lektury i odwiedzin sklepu:)  

Fall 2013...

Sezon opadających liści już całkowicie otworzył przed Nami drzwi. Jednak nie zamknął tak całkowicie tych przepełnionych słońcem. Uzbrajając swoją szafę na jesień i zimę zaczęłam przeglądać wiele magazynów modowych czy pokazów mody. Po przewertowaniu wszystkich przystępnych mi źródeł doszłam do wniosku, że wielkich zmian w trendach nie będzie, to wszystko kiedyś już się gdzieś pojawiło. Dlatego mottem dla mnie tego miesiąca są słowa Marc-a Jajcobs-a, który twierdził, że "Trendy umarły i nikt nie może Nam wmówić tego co mamy nosić. Same możemy decydować o tym co włożymy, wybrać z każdej kolekcji coś dla siebie". 

Oglądając pokazy, oczywiście jak zawsze, najbardziej spodobały mi się te prezentowane przez Valentino i Dolce&Gabbana. Z jednej strony kolekcja niesamowicie romantyczna, idealnie wpasowująca się w mój gust, a z drugiej niesamowity przepych i bogactwo w intensywnych barwach czerwieni. 

Valentino prezentuje Nam głębokie odcienie czerni, czerwieni, szafiru czy bieli, prezentowane z koronkami i delikatnymi lejącymi tkaninami. Natomiast Chanel powraca do tradycyjnego kroju i wzoru, czyli tweedu. Pojawił się on nie tylko na żakietach, ale także na spódniczkach, płaszczach w przeróżnych kolorach. Najbardziej zachwyciła mnie prezentacja kolekcji Dolce&Gabbana. Przepych połączony z tweedem, krata i koronka tworzą mieszankę wybuchową. Do tego dodatki pokryte kryształami, klejnotami i innymi kamieniami przeniosły mnie do całkowicie innego świata. 

Przedstawiłam Wam swoich faworytów tej jesieni, a Wy macie swoich?

Schodząc na ziemię, pochwalę się Wam Kochani swoimi jesiennymi nowościami. Są to jednak nie wszystkie łupy, reszta będzie z czasem :)

Must have...

Hej Kochani! Coraz większymi krokami zbliża się jesień, a wraz  z nią do Naszych szaf zaglądają cieplejsze, całkowicie inne rzeczy. Ja swoją zmieniam w znacznie większym stopniu, ponieważ zmiana stylu wymaga większych niż dotychczas wymian itp. Coraz częściej zaczynam przyglądać się jesiennym trendom i widzę, że większość z moich zakupów na wyprzedażach (tych letnich), wykorzystam w swoich zestawach na jesień i zimę. Lista, którą prezentuje w dzisiejszym poście, składa się z tych najważniejszych elementów mojej nowej/ jesiennej garderoby. Warto jednak zaznaczyć, że muszę do niej dodać, dwie pary szortów, a mianowicie koronkowe i z jeansu i oczywiście złoty zegarek na bransoletce. Znając mnie, to kupując, albo choć próbując kupić coś z lity, wyjdę ze sklepów z kilkoma innymi rzeczami, które oczywiście również będą dla mnie niezbędne. 

A Wy jak? Macie już swoje listy "Must have" na nadchodzący sezon? :)

FACEBOOK

INSTAGRAM

WYPRZEDAŻ SZAFY