Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szminki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szminki. Pokaż wszystkie posty

środa, 15 marca 2017

Zielona kurteczka & kaszkiet...


Nie wyobrażam sobie stylizacji bez chociaż najcieńszego okrycia wierzchniego, są dla mnie wykończeniem całości, nie ważne czy będzie to żakiet, sweterek, kurtka, zawsze coś musi się pojawić. Tym razem jest to kurteczka od GAMISS, w której od razu się zakochałam. Jest bardzo, ale to bardzo dobrze wykonana, wszystko leży idealnie, a złote guziki tylko dopełniają całość. Do dosyć 'grubej' góry dobrałam delikatny dół i kozaki do kolan. Dodatki w dzisiejszej stylizacji to przede wszystkim męski kaszkiet i choker od Iwony Piecuch.
Stylizacja zrobiona dosłownie kilka dni temu, a teraz siedzę w domu, po dosyć ciężkiej ekstrakcji drugiej(!!!) już ósemki... Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie...
A na sam koniec jeszcze wykończenie całości, czyli pomadka, tym razem jest to beżowy odcień z najnowszej kolekcji Delia, o której czytałyście w poprzednim wpisie ;)
Buziaki :)




 Kurtka GAMISS    Spódnica Mango    Bluzka SIMPLE    Buty H&M    Torebka Manzana    
Kaszkiet ZARA    Choker Iwona Piecuch 



niedziela, 12 marca 2017

Uroda: Delia - Liquid Lipstick...


Która z Nas nie kocha matowych pomadek? Ja je uwielbiam, chociaż zdarzają się takie, które strasznie wysuszają usta, są jednak i takie, które zachowują się bez zarzutów.
Do mojej małej kolekcji dołączyło ostatnio kilka nowych kolorków, a wszystkie od marki Delia. Najnowsza seria pomadek to Liquid Lipstick Matt&Long lasting.
W cudownym pudełeczku znajdował się woreczek z sześcioma pomadkami w płynie, w bardzo ładnie prezentujących się buteleczkach. Są schludne, zgrabne i bardzo dobrze pokazują kolor swojej zawartości.
Pomadki już od pierwszego użycia przypadły mi do gustu, nie są co prawda 'piankowe', ale bardzo łatwo rozprowadzają się na ustach i co ważne nie pozostawiają smug, z czym miałam już do czynienia. Nie sklejają ust i nie tworzą tzw maski na ustach. Są elastyczne i naprawdę długotrwałe. W pracy noszę tylko czerwoną szminkę (takie rozporządzenie) i testowałam już wiele marek i szminek, ta z Delia trzyma się naprawdę świetnie i przy kilku godzinnej zmianie usta nadal pozostają otulone w pięknej czerwonej barwie.
Spodobało mi się w nich zakończenie opakowania, przypomina ono wewnątrz tradycyjną szminkę ;)
Wszystkie kolorki idealnie pasują na wiosnę, a bliżej na ustach zobaczycie je w wybranych stylizacjach :)





poniedziałek, 6 lutego 2017

Uroda: technic #2...


Dziewczynki dzisiaj nowy post, a w nim kosmetyki kolorowe od technic cosmetics.
Jestem szczerze zakochana w tej marce i ich produktach. Tym razem w moje rączki trafiły dwie paletki, w cudownych brązowych odcieniach, trochę perłowe, kilka matowych. Połączenia kolorystyczne są cudowne, do tego bardzo dobra pigmentacja ;)
Moja kolekcja pędzli również się wzbogaciła o cudowny pomarańczowy pędzel do blendowania cieni- sprawuje się idealnie.
Polecam Wam ich pędzle, mam w swoim posiadaniu jeden do konturowania, również z 'pomarańczowej serii'.
Następnie szminka, w kredce- bardzo zabawne opakowanie- o matowym wykończeniu. Sprawdza się idealnie nawet zimą, nie wysusza ust, a nadaje subtelny wygląd.
Na sam koniec zostawiłam Wam istne cudo- liner, który jest najlepszy na świecie. Cieniutki- bardzo precyzyjny. Utrzymuje się niebywale długo.
Druga paczka od technic cosmetics i kolejne niesamowicie udane kosmetyki :)









czwartek, 12 stycznia 2017

Uroda: technic...


Uwielbiam testować nowe produkty :) Ale to chyba jak każda z Nas. Niedawno w moje rączki trafiła paczka od marki technic.
Oczka od razu mi się zaświeciły na widok nowego kolorku szminki i rozświetlacza. W paczce znajdowała się również kredka do oczu i maskara.
Z marką technic miałam przyjemność spotkać się tylko w sieci TkMaxx, dlatego jeszcze bardziej ucieszyła mnie jej obecnośc w mojej kosmetyczce.
Szminka: cudowny odcień brązu, lekko rdzawy o matowym wykończeniu. Bardzo fajne jest to, że szminka z łatwością się nakłada i nie wysusza ust, nie tworzy tzw. skorupy na ustach.
Rozświetlacz: ostatnio stałam się ich fanką i aplikuję je tam gdzie mogę ;) Ten z technic, nie dość, że oczarował mnie swoim tłoczeniem to jeszcze subtelnym odcieniem. Jest naprawdę delikatny i długotrwały.
Maskara: genialna! jedna z lepszych jakie miałam i mam. Jest bardzo duża i gruba, a do tego ma krótkie 'włoski'. Oczywiście jest sylikonowa. Idealnie rozprowadza tusz na rzęsach i nie skleja ich :)
Kredka: kredka dosyć twarda, ale mocno trzymająca się na powiece. Gąbeczka na drugim końcu kredki bardzo fajnie rozprowadza kredkę po powiece ;)
Kosmetyki naprawdę godne polecenia, jednak obawiam się, że gorzej z ich dostępnością. W Radomiu trafiają się w TkMaxx i zostają drogerie internetowe ;)



poniedziałek, 2 stycznia 2017

Uroda- Delia...


Witam Was Kochani w nowym 2017 roku!! Jaki będzie?? Tego się dowiemy, ale już dzisiaj pokazuję Wam zawartość paczki od Delia. Pudełeczko z kosmetycznymi smaczkami, które przez cały rok będą świetnie służyły ;)
Ale od początku, białe pudełeczko owinięte przesłodką wstążką skrywało w sobie dwie mini kosmetyczki wypełnione lakierami do paznokci i szminkami, oprócz tego znalazł się tam zmywacz do paznokci w gąbce i kredki do oczu.
Lakiery: najważniejszy element całości :) Szerokie i grube pędzelki, idealna konsystencja lakieru i cudowne drobinki, które prześlicznie odbijają światło :)
Szminki: 3 bardzo mocne kolory. Jeden- granat był dla mnie zaskoczeniem, bardzo fajnie wygląda na swatch-ach, ale jeszcze się na niego nie odważyłam. Pozostałe dwa kolory to cudowne odcienie czerwieni :)
Kredki: miękkie kredki do oczu w kilku świetnych kolorach. Ostatnio coraz częściej używam kredek, kolor dostosowuję do odcieni cieni na powiekach.








piątek, 16 grudnia 2016

Uroda: Miss Sporty, nowe pudełko...


Cześć Kochani- Jak ja uwielbiam czas zbliżających się świąt. Wszystko jest magiczne, robimy więcej, stajemy się lepsi. Ale jest to również czas najpiękniejszych prezentów i niespodzianek. Do jednej z nich należy czerwone pudełko z Kwatery Głównej Miss Sporty. To właśnie mnie wybrał wydział specjalny ds. Wizażu MS abym przetestowała ich najnowsze produkty do makeup'u.
W cudaśnym pudełku były same dobrocie: najnowsza linia szminek Wonder Smooth, maskara i miękki eyeliner Pump Up Booster, a także gama czterech odcieni lakierów Wonder Metal.
Pierwsze- nowa seria szminek MS Wonder Smooth to aż 12 odcieni w naprawdę wyrazistych kolorach Zawierają one olejek jojoba, przez co stają się idealne na zimowe dni. Świetnie nawilżają i dodają charakteru każdej stylizacji.
Na drugi ogień idą kosmetyki do makijażu oczu, czyli maskara i miękki eyeliner. Maskara baardzo fajnie powiększa rzęsy, szczoteczka jest niesamowicie gruba! Z miękkim eyelinerem spotkałam się pierwszy raz. I jestem zadowolona. Jest naprawdę miękki i świetnie napigmentowany, a do tego bardzo łatwo się rozciera, przez co możemy same kierować kierunkiem koloru i jego intensywnością.
Na sam koniec zostawiłam wam to co Ola lubi najbardziej, czyli lakiery do paznokci. Nowa seria Wonder Metal, to cztery metaliczne odcienie, które idealnie pasują na nadchodzący okres świąt czy sylwestra.
Dziewczyny musicie same sprawdzić najnowszą serię Miss Sporty, naprawdę warto ;)






środa, 6 kwietnia 2016

wiosna part I -> beż z brązem...



Jeszcze trochę jesieni w stylizacjach, ale powoli wchodzimy w te typowo wiosenne, luźne look-i. W dzisiejszym zdecydowałam się na odcienie beżu i brązu zestawione z szarymi botkami i zakolanówkami, do tego delikatny makijaż i mocna szminka, w jednym z moich ulubionych odcieni ;) Pomadka to Golden Rose z serii Vision- 125.
Niesamowicie się cieszę, że wreszcie nadeszła wiosna i można ściągnąć ciężkie kurtki i wyjść z domu w luźnej narzutce czy sweterku :) Mój beżowy, z bardzo ciekawym, asymetrycznym zapięciem to jeden z łupów podczas zimowych wyprzedaży, bardzo fajnie sprawdza się teraz wczesną wiosną, do tego jedna z ulubionych spódniczek i dodatki, z którymi się teraz nie rozstaję: minimalistyczny zegarek, na skórzanym pasku Mockberg i bordowa bransoletka X Jewellery, do tego dobrałam równie delikatny naszyjnik Madam Lili z prawdziwym bratkiem wewnątrz.
Botki, to już dobrze Wam znana para szary frędzelkowatych od McArthur ;)
W dzisiejszym poście mały bonusik, podczas 'sesji' towarzyszył mi mój piesek Ares, pozował perfekcyjnie ;)




Spódnica ZARA    Bluzka Simple    Sweter Mango    Szal Promod    Torebka Monnari    
Botki McArthur    Naszyjnik Madam Lili    Zegarek Mockberg    Bransoletka X Jewellery 






sobota, 19 marca 2016

Celia - lakiery & pomadki ...



Hej Kobietki;) bo to właśnie do Was skierowany jest dzisiejszy kosmetyczny post. Do moich 'malutkich kolekcji' lakierów do paznokci i pomadek dołączyły nowe okazy, tym razem pochodzące od marki Celia, którą bardzo dobrze znacie Wy same, ale przede wszystkim Wasze mamy i babcie (tak jak w moim przypadku).
Uwielbiam takie kosmetyki, które nie tylko ładnie wyglądają na skórze czy paznokcia, ale także o nią dbają, a szczególnie jeśli chodzi o usta. Mam bardzo popękane, stosuję przeróżne kremy/ balsamy, które jedynie nawilżają, ale nie nadają im koloru (jestem w fazie testów 'lano maści' z Ziaja, z polecenia Ewy - Red Lipstick Monster- i jestem zachwycona, znacznie zmniejszyły się pęknięcia). Szminki od Celii są naprawdę nawilżające, a do tego nadają ustom pięknych kolorów.
Moje szminki to:
        * Luksusowa pomadka z olejkiem argonowym  "Celia de luxe"- 315
        * Pomadka w kredce "Celia On Top"- 04
        * Pomadka utlenialna "Celia - 03
Wszystkie pomadki możecie kupić tutaj -> KLIK
Zacznijmy od pierwszej, czyli "de Luxe", mój kolor to 315- soczysta czerwień. Pomadka jest bogata w olejki, które oprócz świetnej pigmentacji, odpowiednio nawilżają moje usta, zawiera olejek argonowy, migdałowy i kokosowy, a także ekstrakt z masła Shea, które intensywnie nawilża i odżywia usta. Szminka trzyma się na ustach naprawdę długo, mogę spokojnie jeść i pić. Idealna na wieczorne wyjścia, bądź na co dzień o pracy, gdyż nie wymaga ciągłych poprawek i domalowań ;) 
Kolejna pochodzi z serii "On Top". Pomadka w kredce z wyraźnie zaznaczonym czubkiem, który w znaczny sposób ułatwia Nam aplikację ;) Mój numerek to 04, ta seria również zawiera olejki roślinne i mało Shea- kolejna idealnie nawilżająca i niesegmentująca usta pomadka. Bardzo lubię te w kredce, gdyż nie wymagają aż takiej precyzji przy malowaniu ust. Moja to kremowa wersja, w serii znajdują się również matowe.
A na sam koniec zostawiłam taką, która jest dla mnie niezwykłym zaskoczeniem. O szminkach utlenialnych słyszałam od mamy, aż do momentu, w którym w moje ręce wpadła zielona Celia (numerek 03). Pomadka wzbogacona jest o pigmenty, które podczas makijażu zmieniają kolor. Cała gama to różne odcienie różu, jednak same pomadki to przeróżne odcienie tęczy, mój jest zielony ;)
Utlenialna pomadka nawilża równie dobrze jak dwie poprzednie ;)
Polecam pomadki Celii wszystkim Wam, które posiadacie problemy z suchymi i pękającymi ustami, ale i nie tylko. Świetnie nawilżają, a doskonała pigmentacja zostawia długotrwały kolor na ustach ;) 
Oprócz szminek w paczuszce od Celii były dwa lakiery do paznokci z serii "de Luxe winylowe lakiery do paznokci". Pierwsze na co zwracamy uwagę- buteleczka, te są bardzo przyjemne, okrągłe z ładnym napisem, kolejna sprawa to kolor, moje to prawdziwa czerwień i śliczny brudny pudrowy róż :) W całej gamie znajduje się 15 cudownych kolorów. Ale najważniejsza sprawa to pędzelek- Celia mnie nie zawiodła, pędzelki są takie jak lubię, szerokie i płaskie, już 2 gładkie ruchy pokrywają całą płytkę paznokcia. Lakier się nie zamazuje i nie zostawia smug, a do tego bardzo szybko wysycha. Formuła lakierów wzbogacona jest o polimery winylowe, które dodatkowo chronią paznokcie i zapewniają długa trwałość. 
Która z Was używała któregoś z produktów? Chwalcie się w komentarzach swoimi spostrzeżeniami ;) 



poniedziałek, 27 lipca 2015

ART LIP PENCIL od LAMBRE...


Kolejna kosmetyczna odsłona! Tym razem chciałam pokazać Wam nowość od firmy LAMBRE. Mowa o szmince w kredce. Uwielbiam tego typu szminki/ pomadki ochronne, są idealne do torebki, zawsze pod ręka gdy trzeba nagle poprawić makijaż ust. Zazwyczaj miałam jaśniutkie kolorki, które delikatnie podkreślały usta, tym razem zdecydowałam się na mocny różowy akcent. Mój kolor to ROSE, jest dokładnie taki jak na kredce czy na obrazku na stronie. Konsystencja jest idealna, dokładnie nawilża usta, nie słabnąc w swej barwie. Ważną zaletą jest to, że się nie bryli na ustach, w porównaniu z kredkami/ pomadkami do ust z którymi miałam już styczność.
Niedługo zobaczycie ją na ustach w stylizacji ;) A jak Wam podoba się ten odcień i co sądzicie o szminkach w kredce? ;) 







wtorek, 2 czerwca 2015

Delia- kolekcja lato 2015...


Dzisiaj kolejny post kosmetyczny :) Już oficjalnie mamy lato, dlatego czas na zmianę makijażu na lżejszy, delikatniejszy. Zaprezentuję Wam najnowszą letnią kolekcje kosmetyków marki Delia "No make up". Dominują w niej delikatne odcienie różu i brzoskwini. Na całą kolekcję składają się wielofunkcyjne palety do policzków, subtelne cienie do powiek, lakiery do paznokci, niesamowicie kremowe szminki do ust i błyszczyki :) Zapraszam do lektury ;) 




wtorek, 4 listopada 2014

LAMBRE



A dzisiaj niespodzianka! :D Post kosmetyczny! Będę chciała wprowadzić ich o wiele więcej na bloga, może coś o pielęgnacji włosów, ale wszystko w swoim czasie. Dzisiaj mam dla Was recenzję kosmetyków do makijażu marki LAMBRE
W moje dłonie dostała się szminka w cudownym różowym odcieniu i rewelacyjny jesienny lakier do paznokci. Wszystko Wam zaraz zrecenzuję, począwszy od ślicznych pudełeczek zewnętrznych po samo użycie. Zapraszam :)
Niedługo spodziewajcie się zarówno lakieru jak i szminki w stylizacji. 







poniedziałek, 10 marca 2014

Spring...


Słońce! Wreszcie wyszło i orzeźwiło wszystko i wszystkich dookoła, moje zestawy również. Przyznam, że pierwszy raz włożyłam na siebie tyle kolorów, ale postanowienie wiosenne czas wprowadzić w życie. Trendy w modzie kręcą się w kółko, dobrze o tym wiem, jednak tym razem zmusiły mnie, a raczej przekonały, że czas zrezygnować z ciemnych rzeczy! Moją piekną spódniczkę już poznałyście, idealnie odnajcuje się w wiosennych stylizacjach. Natomiast torba jest zupełnie nowa. Dziękuję bardzo 
Super-dodatki, jest idealna, ma cudne kolorki, w końcu różowy to mój ulubiony kolor. 
Nie widać tego po moich zestawach, trochę go ukrywalam, bo zawsze kojarzył mi się z małymi dziewczynkami. 






Skirt- Rosewholesale; Shirt- H&M; Jacket- Stradivarius; Shoes- Fleq; Bag- Super-dodatki
Watch- Gino Rossi; Necklace- Top Secret

środa, 19 lutego 2014

Cosmetics



Witajcie! Kochani dzisiaj całkowicie z innej beczki. Wreszcie zdecydowałam się pokazać Wam moją bardzo skromną kolekcję kosmetyków. Nie jestem zwolenniczką pełnego makijaży, wolę minimalizm prawie pod każdym względem, od tej reguły mogę śmiało odsunąć pomadki. Ale do tego dojdziemy.