Cześć Kochani- Jak ja uwielbiam czas zbliżających się świąt. Wszystko jest magiczne, robimy więcej, stajemy się lepsi. Ale jest to również czas najpiękniejszych prezentów i niespodzianek. Do jednej z nich należy czerwone pudełko z Kwatery Głównej Miss Sporty. To właśnie mnie wybrał wydział specjalny ds. Wizażu MS abym przetestowała ich najnowsze produkty do makeup'u.
W cudaśnym pudełku były same dobrocie: najnowsza linia szminek Wonder Smooth, maskara i miękki eyeliner Pump Up Booster, a także gama czterech odcieni lakierów Wonder Metal.
Pierwsze- nowa seria szminek MS Wonder Smooth to aż 12 odcieni w naprawdę wyrazistych kolorach Zawierają one olejek jojoba, przez co stają się idealne na zimowe dni. Świetnie nawilżają i dodają charakteru każdej stylizacji.
Na drugi ogień idą kosmetyki do makijażu oczu, czyli maskara i miękki eyeliner. Maskara baardzo fajnie powiększa rzęsy, szczoteczka jest niesamowicie gruba! Z miękkim eyelinerem spotkałam się pierwszy raz. I jestem zadowolona. Jest naprawdę miękki i świetnie napigmentowany, a do tego bardzo łatwo się rozciera, przez co możemy same kierować kierunkiem koloru i jego intensywnością.
Na sam koniec zostawiłam wam to co Ola lubi najbardziej, czyli lakiery do paznokci. Nowa seria Wonder Metal, to cztery metaliczne odcienie, które idealnie pasują na nadchodzący okres świąt czy sylwestra.
Dziewczyny musicie same sprawdzić najnowszą serię Miss Sporty, naprawdę warto ;)
ile kolorowych szminek :-) daj :D
OdpowiedzUsuńSuper pudełko i zawartość! Ile szminek <3
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko i ekstra zawartość ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
mmmm fajny post :P
OdpowiedzUsuńŚwietne są te szminki
OdpowiedzUsuńcudowne odcienie szminek <3
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy. Bardzo podobają mi się te nowe pomadki, świetnie nawilżają i mają śliczne odcienie. Poza tym - te metaliczne lakiery idealnie nadają się na Sylwestra.
OdpowiedzUsuńwow, jaka ilość pomadek ! i jakie kolory !! ;)
OdpowiedzUsuńwow, zazdroszczę takiej paczki:) mam dwa kolory lakierów z tej serii, są naprawdę super, ale teraz widzę, że chyba skuszę się na jakąś szminkę, bo dosyć już mam wysuszających usta matów:)
OdpowiedzUsuńNie wiem co lepsze - lakiery, czy szminki. Zabójcze kolory <3
OdpowiedzUsuń