Pamiętacie Pachnącą Wyspę? Dzieki niej mogłam wypróbować Yankee Candle. Po pierwszym rozpaleniu już stałam sie ich fanką. Palą się znacznie dłużej niż świeczki, wystarczy zmieniać tylko te malutkie na dnie kominka. Pachną niewyobrażalnie, zapach rozniósł się po całym pokoju, a nawet i mieszkaniu. W moim posiadaniu są 4 zapachy: STRAWBERRY BUTTERCREAM, MIDNIGHT OASIS, MIDNIGHT JASMINE i PINK HIBISCUS. Jako pierwszego zapaliłam czerwonego. Wybierając zapachy, sama nie mogłam się zdecydować, który dokładnie chcę i który z nich pachnie najładniej. Cała masa zapachów i kolorów, aż namieszała mi w głowie. Ostateczny wybór był strzałem w dziesiątkę.
Teraz kominek i Yankee Candle od Pachnącej Wyspy to najczęściej zapalana "świeczka" w domu :)
Poprzedni post-> KLIK
Rozpalenie calego "urzadzenia" było bardzo proste. Potrzebowalam jedynie jednorazowych świeczek i zapalniczki, oczywiście kominek i sam Yankee candle jest niezbedny ;) Mój wosk przełamałam na części i jedną z nich umieściłam na wgłebieniu na górze kominka (wykorzystałam jak narazie 1/4 całości i służył mi przez dobre kilka paleń przez dośc długi czas). Całość nie tylko uwalnia piekny, aromatyczny zapach, ale także wygląda prześlicznie. Mój dość nietradycyjny kominek cudnie rozprasza światło na otaczające go przedmioty. Idealna ozdoba romantycznej kolacji.
Mmm. uwielbiam takie zapachowe cudeńka.<3
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam zapach palących się świec, mój dom często pachnie swiecami.
OdpowiedzUsuńale masz śliczniutki kominek :) uwielbiam yankee :)
OdpowiedzUsuńświetny kominek. uwielbiam zapach palących się świec ;-)
OdpowiedzUsuńummm mui pachniec cudownie!!!
OdpowiedzUsuńświetna sprawa
OdpowiedzUsuńJa też lubię YC, ale jakoś bardzo za nimi nie szaleję ;)
OdpowiedzUsuńliczny kominek :) a woski uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
świetny blog <3 OBSERWUJĘ i zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece <3!
OdpowiedzUsuńYankee Candle to coś co kocham <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gadżety, dzięki którym wnętrze zyskuje niepowtarzalny klimat :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńlubię takie gadżety, ale bez przesady :)
OdpowiedzUsuńA jak ślicznie potem pachnie :) Super!
OdpowiedzUsuńuwielbiam YC <3
OdpowiedzUsuńHmmm, great tip! Love Yankee Candles ♥
OdpowiedzUsuńpiękny kominek :)
OdpowiedzUsuńAch, piękne! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńrównież je uwielbiam ! <3
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad ich kupnem, teraz to już muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńpolecam, naprawdę polecam, opłaca się, pięknie wyglądają no i pachną. A nowe woski, jeszcze nie rozpakowane służą jako świetna ozdoba ;)
UsuńTeż jestem fanką YC, ale zapachów które posiadasz jeszcze nie miałam przyjemności przetestować :). Na razie pozostaje przy zimowych zapachach, co przy obecnej pogodzie jest wskazane :D.
OdpowiedzUsuńP.S. Cudowny kominek!
Uwielbiam YC :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post, tez mam swieczki YC :)
OdpowiedzUsuńświetne, ciekawe jak pachną :)
OdpowiedzUsuńprześliczny świecznik ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
uroczy gadżet ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten Twój kominek.
OdpowiedzUsuńYou look so pretty dear! Love the whole outfit, specially love the bag! :)
OdpowiedzUsuńCome and visit my blog if you want!
xx
www.modacapital-blog.com