.. to tell.
Hej wszystkim:) Pierwszy raz od bardzo dawna w okresie wielkich wyprzedaży nie wyruszyłam (jeszcze) na Wielkie Łowy. Tylko raz po spodnie, na które polowałam już od dawna. W niedzielę wybieram się ze znajomymi na koncert w ramach "Lata z Radiem", podczas którego wystąpi Andrzej Piaseczny (którego uwielbiam) i Enej, także zapowiada się świetnie. Oj i muszę Wam powiedzieć, że skończyłam "Śniadanie u Tiffany'ego" i szczerze, to spodziewałam się czegoś innego, nie wiem czy lepszego czy po prostu historii miłosnej, do których już mnie niektóre książki przyzwyczaiły.
Skirt: Stradivarius
Shirt: H&M
Sweater: Bershka
Bag: Atmosphere
Shoes: H&M
Ring: Allegro
Belt: No Name
Neckalce: House
ładny zestaw ;) bardzo mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńśliczny blog, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie colorsplace.blogspot.com
oglądałam "Śniadanie..." i mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńja filmu jeszcze nie widziałam;p
Usuńcudny zestaw :)
OdpowiedzUsuńsweterek i pierścionek meega <3
wyglądasz przepięknie :)
OdpowiedzUsuńładnie bardzo :))
OdpowiedzUsuńale ładny warkocz! :)
OdpowiedzUsuńładny zestaw, czekam na te spodnie :)
OdpowiedzUsuńLubię ażurowe sweterki, fajnie :) Śniadanie u Tiffany'ego to faktycznie inna historia miłosna, dwoje utrzymanków (żigolak i "dama do towarzystwa") zakochują się w sobie. Wolę film, ma w sobie urok dzięki Andrey, którą uwielbiam.
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo fajny. No i fryzura również;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie narzutki! Świetnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te buty.!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na letnią wyprzedaż szafy na blogu
OdpowiedzUsuńhttp://www.lovexmoschino.blogspot.com
New Look, Zara, H&M, ASOS i inne już od 8zł.
Pozdrawiam.
Fajny pierścionek:)
OdpowiedzUsuńoh wyprzedaże, sama bym się wybrała, :D aa piaska też lubię, mam do niego sentyment
OdpowiedzUsuńładny sweterek i spódniczka :)
OdpowiedzUsuńswietny sweterek ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :) piękny warkocz! a co do "Śniadania u Tiffany'ego" to powiem Ci, że to jeden z moich ulubionych filmów, uuuwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPiękny warkocz!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńfryzurka najlepsza :)
OdpowiedzUsuńale slicznie narzutka i nie tylkO:)
OdpowiedzUsuńzapraszam seredcznie do mnie niebawem nowy post;)
http://vixen1990.blogspot.com
fajny outfit. zauroczyła mnie piosenka Nory Jones !
OdpowiedzUsuńŚWIETNA figura ♥
ładnie to wygląda. Bo zobaczeniu filmu bardzo chce przeczytać "Śniadanie u Tiffaniego". Spodziewałaś się czegoś innego, ale rozumiem, że zaskoczenie książką jednak pozytywne? :)
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, chyba liczyłam na historię miłosną w trochę innym wydaniu;p
Usuńale tak, film muszę zobaczyć:)
ja zrobiłam sobie liste tego co musze kupić podczas wyprzedaży i zamierzam sie jej trzymac!
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz, też lubię piaska :)))
OdpowiedzUsuńswietny swetr no i warkocz ! ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam http://aleeexsmile. blogspot.com/ * - trochę o Euro, z innej, dziewczęcej perspektywy
ja 'Śniadanie..' bardzo lubię :) a sweterek to Ty masz cudny! :3
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) świetny pierścionek ;)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny sweterek!:)
OdpowiedzUsuńpiękny sweterek i pierścionek ♥
OdpowiedzUsuńSweterek boski.
OdpowiedzUsuńogólnie podoba mi się u Ciebie:)
Obserwuje i zapraszam do Mnie :)
www.natalia-szymurska.blogspot.com
Sweter jest mega!
OdpowiedzUsuńogólnie bardzo ładnie, śliczny warkocz, cudny sweterek, jedyne co tak średnio do mnie przemawia to sandałki... takie trochę niskie :))
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! luźny, wakacyjny, niewymuszony. bardzo mi się podoba. a fryzura jest mistrzowska :)
OdpowiedzUsuńNie wolno zmarnować okazji!
OdpowiedzUsuńTrzeba wyruszyć na wyprzedażowe łowy;]
Piękna fryzurka <3
Masz niesamowicie przykuwającą uwagę naturalność. WoW!
+ Obserwujemy!
jak zawsze ślicznie
OdpowiedzUsuńto leć na sklepy póki Ci jeszcze wszystkiego nie wykupili;D ja też muszę;)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit i piękna fryzura ;)
OdpowiedzUsuńświetny kardigan :*
OdpowiedzUsuńja po przeczytaniu "Śniadania" nie mogę oglądać ekranizacji. Chociaż Audrey to mój ideał kobiecości, to książkową Holly wyobrażałam sobie zuuupełnie inaczej...
Cudnie wyglądasz!Najlepszy jest ten kardigan!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie!!!:*
bardzo sodobała mi sie Twoja narzutka :)
OdpowiedzUsuńgenialna spódnica !
OdpowiedzUsuńLubię warkocze:)
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura!
OdpowiedzUsuńsweterek<3
OdpowiedzUsuń