Hej Kochani czyż nie jest pięknie jak świeci słońce i wreszcie można cieszyć się wiosną jak należy? :) Dzisiejsza stylizacja należy do tych luźniejszych, idealnych do codziennych miejskich wędrówek. Jasne podarte jeansy z szarym luźnym tshirtem i beżowy płaszczyk :) Moje największe Must Have sezonu wiosna- lato: beżowy worek. Swój ideał znalazłam na stronie sklepu Super-dodatki, znacie go już bardzo dobrze, a teraz zachwyca nowościami. Worek jest niesamowicie mięciutki i pojemny :) Balerinki od BOOCI. Nie ma nic lepszego od ślicznie się prezentujących, porządnie wykonanych i przede wszystkim wygodnych butów na wiosnę. Mogę w nich chodzić i chodzić, skóra jest niesamowicie mięciutka. Stonowaną całość postanowiłam rozweselić kolejnym projektem zegarka Deja vu. Tym razem zdecydowałam się na szeroki, czerwony pasek z miedzianą podkładką i ażurowym pierścieniem z tombaku :) Żadna stylizacja nie obejdzie się bez bransoletki z kamieni, tym razem dzieło Cut&Sew a także projekt Youbiżu ze szklanych koralików w kolorze jasnego różu i złota :) Okulary przeciwsłoneczne pochodzą oczywiście ze sklepu eOkulary, panterkowy wzór cały czas pozostaje moim ulubionym :)
Jeans- Stradivarius; Shirt- Pull&Bear; Coat- H&M; Shoes- BOOCI; Bag- Super-dodatki; Sunglasses- eOkulary; Bracelets- Cut&Sew, Youbiżu; Watch- Deja vu